Historia pewnego łuku... czyli jak powstał łuk zrobiony przez Maćka

Jak doszło do napisania tego artykułu? Przez zwykły przypadek. Lila na profilu WGŁ-u na FB, umieściła zdjęcia łuczku wykonanego dla mnie przez naszego  kolegę Maćka Urbanowicza. A tam pojawiły się przyjazne komentarze i zapytania o parametry łuku itd. Więc zadzwoniłem do Maćka aby podrzucił więcej info na jego temat, a On zamiast paru zdań i suchych faktów napisał fajny artykuł o powstaniu i procesie produkcji. Tekst jest interesujący więc postanowiłem go wstawić na stronkę WGŁ-u.

Dla osób spoza Wgł napiszę że Maciek ma dopiero 18 lat!
Cały tekst Maćka poniżej:

Oto historia produkcji łuku: Łuk powstał z drewna jesionu, który to gatunek jest jednym z najlepszych gatunków do produkcji łuków rosnący w Polsce. Zaczęło się od belki która została podzielona na dwie szczapy wzdłuż długości belki, następnie jedna ze szczap została podzielona w ten sam sposób na dwie kolejne i z jednej powstał łuk dla Roberta. Szczapa ta została przeniesiona do mojego domu gdzie w temperaturze około 27 stopni celcjusza schła jakiś miesiąc. Po tym czasie w ruch poszła ręczna piłk którą wyciąłem deskę o grubości około 3 cm po czym narysowałem kształt łuku, omijając sęki, inne wady drewna i w taki sposób by słoje drewna były ułożone odpowiednio w objętości luku by zapewnić maksymalną wytrzymałość na rozciąganie a tym samym odporność na złamania, i przyciąłem do odpowiedniej długości. Potem używając dwóch rodzajów heblów, ośnika, tarnika i pilnika wyciąłem z deski odrysowany kształt z zapasem na grubości ramion łuku. Przyszedł czas na kształtowanie refleksów by wystylizować go kształtem na łuk wschodni, w tym celu końcówki ramion na długości jakiś 15 - 20 cm gotowałem na parze przez pół godziny, każde z osobna i w sposób podobny do zwizualizowanego na zdjęciu umieściłem na formie do kształtowania na parze przy pomocy ścisków stolarskich. Po zdjęciu z formy drewno zachowało wygięty kształt, problem w tym, że przy normalnym korzystaniu z łuku refleksy z powrotem by się wyprostowały, więc zastosowałem sprytną sztuczkę. Wyciąłem po jednej listewce na każdy refleks z twardzielowej części drewna ze śliwki tarniny wygiąłem w ten sam sposób, listwy były trochę dłuższe niż refleks łuku i zostały doklejone do refleksu. Po tym zabiegu nie ma opcji by refleksy się wyprostowały. Dokleiłem jeszcze gryfy z czarnego dębu by można było mile zakładać cięciwę. Następnie łuk spędził całkiem długi czas na sezonowaniu w moim domu, w cieple by dobrze wysechł. Potem łuk został wyprofilowany i wyćwiczony. Posłużyła mi do tego celu listwa do profilowania łuków (patrz zdjęcia). Profilowanie polegało na tym, że zaczpiało się łuk na listwie i powoli naciągało na szczeliny przy pomocy specjalnej cięciwy, która jest nieco dłuższa niż ta do strzelania. Najpierw naciąga się na te bliskie szczeliny potem na coraz dalsze. Naciąganie polega na zakładaniu i ściąganiu cięciwy ze szczeliny w seriach po 50 naciągnięć. na każdej szczelinie robi się przynajmniej 2 serie sprawdzając ciągle wygląd profilu łuku i siłę naciągu. Jeśli profil jest zły i łuk wygina się nierównomiernie zamazuje się twarde fragmenty ramienia i zestruguje by łuk wyginał się równomiernie na całej długości ramienia a każde ramię wyginało się tak samo. Po każdym zestruganiu robi się przynajmniej dwie serie na dwóch szczelinach: bliższej i dalszej gdyż łuk nie od razu po zestruganiu przyjmuje odpowiedni kształt. Proces ten trwa aż dojdziemy do odpowiedniej szczeliny. Teraz łuk jest wyprofilowany i robi się cięciwę do strzelania, po czym teścik w strzelaniu. Ponieważ Robert ma małą długość na jaką naciąga łuk, nawet jeśli naciąga za ucho taki łuk był by dla niego dobry, jednak postanowiłem go trochę podrasować i wzmocnić by nie było obaw, że się złamie. Zastosowałem technikę, którą wykorzystywano do produkcji średniowiecznych kompozytowych łuków wschodnich - czyli wzmacnianie grzbietu, zewnętrznej części łuku ( czyli tej w całości zakrytej w gotowym skórą) ścięgnami zwierzęcymi. W tym celu wybrałem się do mięsnego i kupiłem kilka wieprzowych nóżek, z których wydłubałem dosłownie wszystkie ścięgna. Ścięgna te wysuszyłem na grzejniku. Następnie na kawałku drewna uderzałem w nie młotkiem by się spłaszczyły, parę razy przejechałem po nich prostopadle nożem by oczyścić je z brudów i porozrywałem wzdłuż na cienkie pojedyncze niteczki długości około 15 cm. Posegregowałem je w pęczki mniej więcej jednakowych rozmiarów i odłożyłem do poczekalni. Kolejnym krokiem było przygotowanie specjalnego kleju, którym nakleiłem te ścięgna na łuk. W tym celu wcześniej wspomniane nóżki oskalpowałem ze skóry, którą zmieliłem i gotowałem w wodzie tak by woda nie doszła do wrzenia. Po dość długim czasie otrzymałem coś co przypominało konsystencją kisiel, przecedziłem przez drobne sitko i wylałem do płaskiego naczynia. Po zastygnięciu otrzymałem galaretkę, którą pokroiłem w kostki i wysuszyłem. Gdy przyszło użyć mojego kleju zalałem kostki kleju wodą i poczekałem aż nasiąknie. W tym czasie przetarłem miejsce klejenia ścięgien na łuku papierem ściernym, umyłem mydełkiem, wyparzyłem wrzątkiem i wysuszyłem. Maczając kępki ścięgien w wodzie a potem w podgrzanym kleju nakładałem je w odpowiedniej konfiguracji na łuku. Po skończonej pracy naciągnąłem łuk w przeciwną stronę do zamierzonego naciągu odłożyłem do schnięcia na jakiś czas. Okazało się więc, że łuk ten nie jest dla wegetarian, a pozostałościami nóżek zajął się mój pies Brutus. Po tym znowu sprawdzałem profil łuku na listwie. Gdy wszystko było w porządku, przeprowadziłem nowe testy w strzelaniu i polakierowałem nitrolakierem w całości. Ostatnim etapem było dodanie skórzanej tapicerki. W tym celu wyciąłem odpowiednich wymiarów pasy ze skóry, chyba cielęcej, podziurkowałem na brzegach i specjalnymi igłami tapicerskimi i dratwą naszyłem skórę na łuk w widocznej konfiguracji. Tym sposobem zakryłem ścięgna by łuk lepiej wyglądał. I w taki oto sposób powstał ten fajny łuczek

uk na listwie d...
uk na listwie do profilowania 1024x768 uk na listwie do profilowania 1024x768
Szczapa jesionu...
Szczapa jesionu3 1024x768 Szczapa jesionu3 1024x768
Szczapa jesionu...
Szczapa jesionu2 1024x768 Szczapa jesionu2 1024x768
Szczapa jesionu...
Szczapa jesionu1 1024x768 Szczapa jesionu1 1024x768
P1010453 1024x7...
P1010453 1024x768 P1010453 1024x768
Listwa do profi...
Listwa do profilowania ukw 1024x768 Listwa do profilowania ukw 1024x768
Forma do ksztat...
Forma do ksztatowania drewna na parze 1024x768 Forma do ksztatowania drewna na parze 1024x768
Forma do ksztat...
Forma do ksztatowania drewna na parze 2 1024x768 Forma do ksztatowania drewna na parze 2 1024x768
DSC03493 1024x7...
DSC03493 1024x768 DSC03493 1024x768
DSC03492 1024x7...
DSC03492 1024x768 DSC03492 1024x768
DSC03489 1024x7...
DSC03489 1024x768 DSC03489 1024x768
DSC03488 1024x7...
DSC03488 1024x768 DSC03488 1024x768
DSC03486 1024x7...
DSC03486 1024x768 DSC03486 1024x768
DSC03484 1024x7...
DSC03484 1024x768 DSC03484 1024x768
DSC03482 1024x7...
DSC03482 1024x768 DSC03482 1024x768

Friday the 29th. Warmińska Grupa Łucznicza